niedziela, 8 grudnia 2019

9. "(Nie)zdobyta" - Melissa Darwood

Tytuł: "(Nie)zdobyta"
Autor: Melissa Darwood
Ilość stron: 290
Data premiery: 11.12.2019
Wydawnictwo: NieZwykłe


"Pierwszy tom romantycznej serii górskiej pełnej miłości.

Julka ma trzydzieści dwa lata i słabo płatną pracę dziennikarki w czasopiśmie dla kobiet. Kiedy redaktorka naczelna sugeruje, by napisała artykuł na chwytliwy temat (z przystojnym szejkiem, celebrytą, milionerem lub alpinistą w roli główniej) Julka zaczyna zbierać materiały na temat polskich himalaistów.

Niebawem natrafia na informację o ekscentrycznym Jeremim Jansonie (zwanym JJ), który wydaje się być idealnym tematem na artykuł. Planuje on bowiem jako pierwszy człowiek w historii zdobyć zimą szczyt K2, i to solo, co jest istnym szaleństwem.


Wydawnictwo podchwytuje temat i proponuje dziennikarce duży budżet na napisanie reportażu. Jest jednak jeden warunek – Julka musi wziąć udział w wyprawie organizowanej przez JJ-a i dojść do bazy pod K2. Ona – która nie ma pojęcia o alpinizmie, nie znosi zimna i jest w słabej kondycji fizycznej. Jednak największy problem tkwi w tym, że Janson jest outsiderem i wcale nie chce zostać bohaterem książki.


Czy uda jej się przekonać nieustępliwego himalaistę do wspólnej wyprawy?

To wyzwanie okaże się ciężką próbą sił, i to nie tylko fizycznych. Julka nie zdaje sobie sprawy, że najtrudniej jednak będzie opanować silne przyciąganie, które narasta między nią a intrygującym Jansonem."


Książki Melissy Darwood w moim przypadku już tak mają, że kiedy wychodzi nowa to co czytam obecnie schodzi na dalszy plan. 🤷 Ale do rzeczy. 
"(Nie)zdobyta" to 10 powieść autorki. (WOW, ❤️) W dodatku powieść, na którą ja i adminka Izz czekałyśmy, odkąd pojawiły się fragmenty na stronie autorki. "(Nie)zdobyta" była wszędzie. 😂 A sprawy nie ułatwiał fakt, że Kabat jest moja imienniczką.

Julka jest trzydziestoparoletnią dziennikarką, która za wszelką cenę chce udowodnić, że z jej zawodu da się utrzymać. Dostaje od szefowej ultimatum i musi przygotować artykuł o alpinistach. Podczas jednego z wywiadów, pewien mężczyzna wspomina o nieobliczalnym i brawurowym JJ, który zdobywa ośmiotysięczniki balansując gdzieś pomiędzy szaleństwem, a głupotą. W ten sposób porywczy i niesamowicie seksowny Jeremi Janson wkracza w życie nieustępliwej dziennikarki.


Na samym początku - czapki z głów za tak obszerny research z zakresu alpinistyki i wspinaczki. Naprawdę czuć, że JJ zna się zna na tym co robi, a autorka odwaliła kawał dobrej roboty.

Fabuła... Cóż, nie powiedziałabym, że jakoś specjalnie się wyróżnia na tle dziesiątek romansów, ale to pierwsza część, w dodatku strasznie krótka. Ponownie apeluje do Melissy, że pisze za krótkie(!) książki. 😔 Sam pomysł jest nawet ciekawy, ale te 255 (Legimi) stron to zaledwie wstęp do historii JJ i Julki. Liczę, że Melissa zaskoczy nas czymś jeszcze.

Co do Kabat... Kilka razy walnęłam porządnego facepalma czytając co wyprawia. Szczególnie ta sytuacja z boleriozą. 🤦‍♂️ Nawet podwójnego, jak dla mnie momentami Julka na siłę jest zbyt "zabawna". 
Co tu dużo mówić, "(Nie)zdobyta", nie zmieni waszego życia, ma typowe dla Melissy wątki związane z ekologią i może przy okazji umili Wam wieczór tak jak umiliła mój.


Nasza ocena:
5/10
"Przeciętniak, nie wyróżnia się. Momentami papierowy ten świat."


Książkę recenzował/a dla Was: Kala

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz